Jeśli lubisz plażowanie, jednak nie przepadasz za tłumem i ciasnotą, idealnym miejscem na rozłożenie ręcznika będzie plaża w Dębinie. Ta cicha i spokojna wioska nie każdemu jest znana, przez co odw...
Dębina leży na szlaku rowerowym Ustka-Rowy, można zatem wybrać się stąd rowerem w tych dwóch kierunkach. Przykładowo, szosą z Dębiny do Rowów jest ponad 4 km. Jednakże po drodze zajechać można do l...
Święta góra pomorskich Słowian, wznosząca się w odległości 6 km od wybrzeża, na wysokości 115 m n.p.m. Jej powstanie wiąże się z działalnością lodowca przed milionami lat. Na wierzchołku góry znajduje się 20 m wieża. To wspaniały punkt widokowy, jednak by móc podziwiać te panoramy w pełnej krasie, należy uiścić niewielką opłatę na rzecz Słowińskiego Parku Narodowego.
Skrawek stałego lądu na Jeziorze Gardno, o powierzchni niespełna 0,16 ha, który upodobały sobie dzikie kormorany czarne i mewy srebrzyste. Ze względu na tereny lęgowe tych ptaków, utworzono tutaj ścisły rezerwat. Z powstaniem Kamiennej Wyspy wiążą się fantastyczne legendy. Ponoć sam diabeł zostawił na miejscowym kamieniu odcisk swojego czarciego kopyta.
Ja lubię tą ciszę i spokój poza sezonem dlatego zazwyczaj właśnie wtedy jeździmy na urlop. Jeszcze się nie zdarzyło żebyśmy wrócili po takim wyjeździe niezadowoleni, syn szczególnie ;)
Niby zgadzam się z artykułem, ale tak jakoś nie do końca. Chodzi mi o kwestię wychodzenia na szlaki w górach poza sezonem. Że mniej ludzi na trasach, dziecko nie zgubi się w tłumie jak pobiegnie za czymś w las - pewnie, rozumiem. Tyle że na samych szlakach bywa o wiele niebezpieczniej. Przede wszystkim mokro, na wilgotnych i zamszonych kamieniach o wywrotkę nietrudno. I jeśli skończy się tylko na płaczu, to można mówić o dużym szczęściu!